czyli co polecam na weekend;)
na pewno to, ja osobiście widzę się w super rozkloszowanej sukience w grochy, w lakierkach, podrygującą do sączącego się z głośników "Everyday" !
Buddy Holly - Everyday
Buddy Holly - Oh Boy!
kolejna, w podobnym klimacie, świetna! piosenka, którą oryginalnie wykonywał Ritchie Valens, ale ja wolę wersję Los Lobos, którą można było usłyszeć w filmie "La bamba"
Los Lobos - Come on, let's go
jeżeli już dziś uparłam się tak na lata 50te i 60te to okej, dalej :
Chubby Checker - Let's twist again
i impreza się rozkręca :)
Bill Haley & His Comets - Rock Around The Clock
Elvis Presley - Jailhouse Rock
nie mogło też zabraknąć uroczo potrząsających grzyweczkami Beatlesów ( Ringo <3 ) :
The Beatles - Twist & Shout
iii ostatnia, z pięknym przesłaniem : live for today !
The Grass Roots - Live for today
źródło: google, Pinterest
Miłego weekendu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz