chyba się nie znam,bo poza tym,ze fotki robił w Paryżu a ludzi lapał w codziennych,normalnych,czasem dziwnych pozach, to nic nie widzę w tych fotkach niezwykłego :) Ot,fajne,tyle. Ale znawca ze mnie żaden .Idź na Kraków - zrobisz podobne :)
chodzi wlasnie o "łapanie" ludzi ;) chodzi o sytuacje, o ogólny klimat zdjęć ;) żeby takie robić trzeba się namęczyć no i przełamać, bo jednak fotografowanie przypadkowych ludzi najłatwiejsze nie jest , na pewno dla mnie;) więc żebym takimi zdjęciami się mogła pochwalić to musi troche minąć;)
Cudowne! po prostu cudowne! <3
OdpowiedzUsuńchyba się nie znam,bo poza tym,ze fotki robił w Paryżu a ludzi lapał w codziennych,normalnych,czasem dziwnych pozach, to nic nie widzę w tych fotkach niezwykłego :) Ot,fajne,tyle. Ale znawca ze mnie żaden .Idź na Kraków - zrobisz podobne :)
OdpowiedzUsuńchodzi wlasnie o "łapanie" ludzi ;) chodzi o sytuacje, o ogólny klimat zdjęć ;) żeby takie robić trzeba się namęczyć no i przełamać, bo jednak fotografowanie przypadkowych ludzi najłatwiejsze nie jest , na pewno dla mnie;) więc żebym takimi zdjęciami się mogła pochwalić to musi troche minąć;)
OdpowiedzUsuń