wtorek, 15 kwietnia 2014

We can be heroes, just for one day!


Kilka słów chcę dziś rzec o jednej z moich ulubionych piosenek, jednego z ulubionych wykonawców. Moim Czytelnikom jest ona znana, bo w pewne super wakacje wałkowałam ją do znudzenia, albo inaczej, aż nie polubili! Była też moim dzwonkiem w telefonie. Jarałam się nią zawsze i wszędzie - wszyscy mieli okazję słyszeć. "Heroes" - Davida Bowie.
Piosenka opowiada o niemieckiej parze, która bardzo bardzo chciała być ze sobą. Codziennie spotykali się pod Murem Berlińskim, podobno nawet pod wieżą strażniczą.Wszystko rozgrywało się w Berlinie, gdzie Bowie przez jakiś czas mieszkał. Bo historia oczywiście jest prawdziwa. Jak się okazało kilkanaście dobrych lat później, zakochanym mężczyzną był producent Tony Visconti, a kobietą piosenkarka z chórków, pochodząca z Niemiec, Antonia Maass. Wtedy jednak Tony był żonaty, więc Bowie nie wspominał o kim śpiewa. Jeżeli przyjrzymy się tekstowi piosenki, mamy jak na dłoni:

I, I can remember
Standing, by the wall
And the guns shot above our heads
And we kissed,
as though nothing could fall
And the shame was on the other side
Oh we can beat them, for ever and ever
Then we could be Heroes,
just for one day!


Piosenka pojawiła się też jakiś czas temu w filmie "The Perks of Being a Wallflower" w bardzo fajnej scenie. Na początku bohaterowie nie wiedzieli, jak się ona nazywa, więc została ochrzczona "tunnel song". Proszę bardzo kliknąć i spojrzeć : https://www.youtube.com/watch?v=Ci_rwQoRaxk

Oraz przesłuchać całości! David Bowie - Heroes 

3 komentarze:

  1. No własnie ... "aż nie polubili " ... Faktem jest,że piosenka 'wymiata' :)
    Oglądałam kiedyś na You Tube film "Dzieci z dworca zoo " ,cała ścieżka dźwiękowa to przeboje Bowiego.

    OdpowiedzUsuń
  2. w końcu ktoś porządnie mnie zmotywował do obejrzenia tego filmu! :) widzimy się niedługo!
    A.

    OdpowiedzUsuń
  3. nawet jeśli obejrzysz dla samej piosenki to spoko:D bo Emma gra jak gra... ;) ale inni bardzo ok! :) ann.

    OdpowiedzUsuń