poniedziałek, 24 marca 2014

Robert Doisneau

Ile bym dała, żeby robić zdjęcia jak francuski fotograf Robert Doisneau! Cudowne.





                                                                                 
                                                                    
                  

3 komentarze:

  1. Cudowne! po prostu cudowne! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. chyba się nie znam,bo poza tym,ze fotki robił w Paryżu a ludzi lapał w codziennych,normalnych,czasem dziwnych pozach, to nic nie widzę w tych fotkach niezwykłego :) Ot,fajne,tyle. Ale znawca ze mnie żaden .Idź na Kraków - zrobisz podobne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. chodzi wlasnie o "łapanie" ludzi ;) chodzi o sytuacje, o ogólny klimat zdjęć ;) żeby takie robić trzeba się namęczyć no i przełamać, bo jednak fotografowanie przypadkowych ludzi najłatwiejsze nie jest , na pewno dla mnie;) więc żebym takimi zdjęciami się mogła pochwalić to musi troche minąć;)

    OdpowiedzUsuń